Cisza przed burzą

Ciszę w Donbasie przerywa tylko sporadyczny ostrzał artyleryjski lub maszynowy. Strony starają się osiągnąć całkowite przerwanie ognia.

Ukraina pracuje pełną parą nad dalszą militaryzacją kraju, produkując „czołgi jako towar konsumencki”.

Wczoraj pojawiło się kilka przytomnych komentarzy dotyczących roli Niemiec w kryzysie ukraińskim. To jest znacznie lepszy trop, niż rozprawianie o jakiejś tam CHazarii.

Pisałem już o wielkim sukcesie Niemiec, które z wojskowego punktu widzenia zagarnęły nie tylko NRD, ale i Polskę. Trzeba przypomnieć też o tym, że rozpad Jugosławii był ukartowany z Niemcami, co było wyraźnie widać po tempie, w jakim Niemcy uznały niepodległość Słowenii i Chorwacji, swoich sojuszników z 2WŚ. Mniej ludzi pamięta wcześniejsze wysiłki niemieckiej dyplomacji i przemysłowców nad przerobieniem stanu umysłów lokalnych polityków do tego stopnia, aby podjęli ryzyko rozpadu kraju. Niemcy mają tu znacznie większe zasługi niż Amerykanie.

Wszyscy myślą, że to Izrael jest szyją, która kręci szatanami zjednoczonymi. To nie tak, nie mniej istotną szyją są Niemcy, i to na dodatek tą bardziej przebiegłą. O ile cele Izraela widać jak na dłoni, bo się ze swoim rasizmem nie kryje, to Niemcy w dalszym ciągu wszystko robią w ukryciu.

Niemcy jeszcze raz ponownie świat zaskoczą.